Wczoraj byliśmy..
ojj naczekaliśmy się, naczekaliśmy..a wynik jest taki:
wzrost: 95cm
waga: 15,6kg
rozwój: prawidłowy
Duży ten nasz chłopylek :)
jak ten czas leci....
czas na rodzeństwo :P
czwartek, 20 lutego 2014
poniedziałek, 17 lutego 2014
Łysy, Łysy po ile irysy?
Zbieraliśmy się już od dawna do tego żeby Filipkowi włoski obciąć. Ale zawsze coś...a to jeszcze zbyt długich nie ma, a to zima taka mroźna i zmarznie mu łepetyna, itp, itd.
Nastał wreszcie ten dzień.
Przygotowani, uzbrojeni w czasoumilacze zasiedliśmy w kuchni i do dzieła.
i w tym momencie ja przejmuję dowodzenie i ciach maszynką po długaśnych włosach Robaczka..zapomniałam tylko założyć nasadkę na maszynkę i Synuś jest łysy :P
Nastał wreszcie ten dzień.
Przygotowani, uzbrojeni w czasoumilacze zasiedliśmy w kuchni i do dzieła.
i w tym momencie ja przejmuję dowodzenie i ciach maszynką po długaśnych włosach Robaczka..zapomniałam tylko założyć nasadkę na maszynkę i Synuś jest łysy :P
środa, 5 lutego 2014
Urodzinowo!
Wczoraj nasz Robaczek skończył 2 latka! było pyszne ciacho, ukochani dziadkowie, prezenty. a ja nie mogę przestać się dziwić - kiedy to zleciało?
kiedy z takiego małego oseska wyrósł nam młody, rozumny chłopylek?
oj jak ten czas leci...najszybciej widać to po dzieciach.
Raz jeszcze Wszystkiego najlepszego Filipku!
kiedy z takiego małego oseska wyrósł nam młody, rozumny chłopylek?
oj jak ten czas leci...najszybciej widać to po dzieciach.
Raz jeszcze Wszystkiego najlepszego Filipku!
2-letni Robaczek |
poniedziałek, 3 lutego 2014
ABC...
od jakiegoś czasu w naszym domku, już od rana rządzą literki. A dokładniej Syn rządzi z literkami :) oszalał nasz pierworodny na punkcie tych "stworów" i gdzie się tylko nie obejrzę widzę je! A króluje pod stołem, S zadomowiła się naszym łóżku, G,E,O w najlepsze urzędują na kuchennych szafkach, D dzielnie kroczy w rączce Filipka :)
ehhh...i już nas nie dziwi widok Robaczka, który przez 20 minut studiuje z zainteresowaniem wielkim każdą z literek ale widok Robaczka pochylonego nad gazetą, czy książką i składającego literki w wyrazy - no nie powiem, w szoku wielkim jesteśmy.
ale dumni przy okazji jeszcze bardziej się staliśmy i tylko cichutko, w główce, delikatnie podszeptywanie słyszymy....co będzie kolejne?
pozdrawiamy z zaczytanego Frigusowa :)
ehhh...i już nas nie dziwi widok Robaczka, który przez 20 minut studiuje z zainteresowaniem wielkim każdą z literek ale widok Robaczka pochylonego nad gazetą, czy książką i składającego literki w wyrazy - no nie powiem, w szoku wielkim jesteśmy.
ale dumni przy okazji jeszcze bardziej się staliśmy i tylko cichutko, w główce, delikatnie podszeptywanie słyszymy....co będzie kolejne?
pozdrawiamy z zaczytanego Frigusowa :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)