poniedziałek, 1 grudnia 2014

Rośniemy...

Rośniemy sobie w tej ciąży. Zwłaszcza Synuś. Bo ja to jedynie 5,5 kg od początku a został nam miesiąc do finału. Za to Synuś szaleje! Pani doktor stwierdziła, że wagowo jest starszy o 1,5 tygodnia czyli że urodzę klopsa :)
I to mi sen z powiek spędza bo już o niczym innym nie mogę myśleć tylko o porodzie :(
Wyprawka prawie skompletowana. Zostało złożyć łóżeczko i uprać ubranka. Na szczęście wiele rzeczy zostało po Filipku więc bankrutami nie zostaliśmy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz