środa, 17 lipca 2013

krzyk i łzy

obawiam się, że nie ominą nas dzisiaj. i krzyk. i łzy.
Robaczek ma szczepienie :(
ja już się denerwuję...a co dopiero na miejscu. nie mogę patrzeć jak Synuś cierpi...dlatego Frigusowy Tatuś idzie z nami...
Trzymajcie kciuki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz