poniedziałek, 22 lipca 2013

zapuszczamy...

...włosy Robaczkowi.
nie, nie dlatego, że nam się aż tak bardzo podobają chłopcy w długich włosach. Zapuszczamy bo Syna ogarnął paniczny strach przed maszynką do włosów! I nieważne, że miał już kilka razy w ten sposób włoski obcinane! OOOOOOOOOOO nie! nie ma mowy, by TEN potwór zbliżył się choć o centymetr do jego główki!
więc chcąc, nie chcąc, a zdecydowanie bardziej nie chcąc - zapuszczamy! Czarno to widzę, bo Filip odziedziczył włoski po mnie, gęste i szybko rosnące. ehhh..ale co zrobić...widocznie wziął sobie do serca piosenkę..." a ty noś, noś, noś długie włosy..." :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz